Egipt - Hurghada 2013


     Jeśli spytać przeciętnego Kowalskiego z czym kojarzy mu się Egipt, to chyba najczęstszą odpowiedzią jaką usłyszymy będzie faraon, piramida... geografowie dorzucą Sahara, Kair, Nil, Morze Czerwone, Synaj, a fanom polityki przyjdą na myśl takie słowa jak (nie)bezpieczeństwo, zamieszki, Mubarak... Nam jednak w momencie wyjazdu Egipt kojarzył się przede wszystkim z urlopem, ciepłą wodą w morzu oraz wypoczynkiem... Może to i mało ambitne, ale kiedy w Polsce za oknem zalega śnieg, były to jak najbardziej poprawne skojarzenia :-) No, może trochę przesadzam, bo wyjeżdżając nie chodzilo nam tylko o totalne leniuchowanie, ale chcieliśmy także rozejrzeć się po okolicy oraz zasmakować lokalnych atrakcji. W założeniu więc był wyjazd do Luksoru (i/lub Kairu), nurkowanie czy przejażdżka quadami po Saharze. Tego typu atrakcje to co prawda chleb powszedni wsród turystów, ja jednak chciałbym opisać to wszystko na tyle dokładnie, aby osoby, które zamierzają wypoczywać w Egipcie, znalazły w moim opisie rozbudowany poradnik. Postaram się rozwiać wątpliwości tych, którzy, tak jak my wcześniej, pierwszy raz wybierają się do Egiptu i w internecie znajdują więcej pytań niż odpowiedzi. Moim zamiarem jest opisanie tego, co i nam wydawało się przed wyjazdem niejasne i niezrozumiałe. Mam też nadzieję, że poradnik pomoże Państwu też w podejmowaniu decyzji (np. co do wyboru lokalnych wycieczek czy też sposobu zagospodarowania czasu), kiedy będziecie już na miejscu...
     Zapraszam zatem serdecznie do zapoznania się z naszymi wrażeniami, opiniami oraz spostrzeżeniami dokonanymi na miejscu.


Dalej